Kliknij tutaj --> 🐹 ciekawe pomysły na lekcje matematyki

Autorka przygotowała 160 pomysłów na nauczanie matematyki w klasach I-III. Przedstawione propozycje mają na celu uczynienie matematyki w oczach uczniów atrakcyjniejszą niż jest w istocie dla niektórych osób. Pomysły ułożone są od najłatwiejszych do stopniowo coraz trudniejszych. Sprzedajemy zestawy pomocy edukacyjnych oraz liczmany, które ułatwiają naukę mnożenia, dzielenia, odejmowania oraz dodawania. Materiały dydaktyczne do pracowni matematycznej są także pomocne nauczycielom, gdyż pomagają im przeprowadzić lekcję, a także pozwalają w łatwiejszy sposób przedstawić trudną dla uczniów tematykę Książka Matematyka na planszy w szkole podstawowej Algebra. Zestaw 19 gier matematycznych dla uczniów klas 4–8 szkoły podstawowej autorstwa Płońska Anna, dostępna w Sklepie EMPIK.COM w cenie . Przeczytaj recenzję Matematyka na planszy w szkole podstawowej Algebra. Zestaw 19 gier matematycznych dla uczniów klas 4–8 szkoły podstawowej. Zamów dostawę do dowolnego salonu i zapłać Tak jest ty razem, gdzie już od kilku lat co roku w marcu dzielę się przeróżnymi inspiracjami na Światowy Dzień Matematyki (14.03). Z tej okazji dziś wróciłem do swoich social mediów i przygotowałem zbiór kilku inspiracji, które mogą być pomocne w stworzeniu scenariusza zabaw. Zapraszam na wesołe infografiki oraz video z 2022-09-06 - Explore Irmina's board "Ciekawe" on Pinterest. See more ideas about lekcje matematyki, nauczanie, edukacja domowa. Site De Rencontre Extra Conjugales Pour Femmes. Proszę Pani, a kiedy będą ułamki? To pytanie zna chyba każdy nauczyciel matematyki uczący czwartoklasistów. Naturalną ciekawość dzieci i ich chęć do pracy wystarczy tylko odpowiednio wykorzystać, aby obalić krążące legendy o problemach uczniów z ułamkami zwykłymi. Pizze wycięte z kartonu i podzielone na kawałki różnej wielkości, krojenie jabłek, przelewanie wody z większych pojemników do mniejszych czy dzielenie szklanki na kilka części mazakiem – to "narzędzia" zazwyczaj w zupełności wystarczające, aby pokazać dzieciom, czym są ułamki zwykłe i jak wykonywać na nich działania. Kiedy zapytamy dorosłych, gdzie dziecko będzie mogło zastosować ułamki zwykłe, następuje zwykle dłuższa chwila zastanowienia. I faktycznie – rozejrzyjmy się wokół… Liczby z przecinkami są wszędzie, ale ułamki zwykłe dzieci mogą spotkać chyba tylko w kuchennych przepisach i przy sprawiedliwym dzieleniu np. 3 kawałków ciasta między cztery osoby. Przecież nikt nigdy nie kupował 3/5 m tasiemki ani nie zastanawiał się, czy na słodycze wydał 2/7 czy może 5/8 swojego kieszonkowego. Do zrozumienia idei ułamków wystarczyłoby kilka lekcji matematyki. Zatem po co dziesięciolatkom ułamki zwykłe w takiej ilości, z jaką muszą się zmierzyć? Odpowiedź jest prosta. Ułamki zwykłe to baza do poznania ułamków dziesiętnych. Opanowanie podstawowych działań na ułamkach zwykłych jest więc konieczne, aby za jakiś czas zrozumieć i nawet polubić ułamki dziesiętne, towarzyszące nam na każdym kroku. Dziwimy się często, że uczniowie nie pamiętają, jak się dodawało czy odejmowało ułamki zwykłe i co roku nauczyciele muszą powtarzać to samo. W tym nie ma nic dziwnego. Jak dziecko miało poćwiczyć nabyte umiejętności, skoro na co dzień nie było zbyt wielu okazji, a z ułamkami zwykłymi spotyka się głównie w szkole – na kilkunastu lekcjach w roku? Już czwartoklasiści świetnie sobie radzą z dodawaniem i odejmowaniem ułamków – nie tylko o takich samych mianownikach, ale też o innych. Podobnie z porównywaniem ułamków. Dlaczego zatem przyjęło się, że porównywanie ułamków, w których ani liczniki, ani mianowniki nie są takie same dla ucznia 4 klasy jest za trudne? Po kilku przykładach dot. dodawania ułamków czy porównywania ułamków o takich samych mianownikach naturalnym jest zastanowić się, a co by było, gdyby mianowniki były inne. I dzieci same o to pytają! Mają przy tym sporo (często szalonych) pomysłów! Nie każmy im czekać na odpowiedź do piątej klasy, bo po pierwsze: to, że taką kolejność narzucił wybrany podręcznik, nie jest przecież wiążące, a po drugie – ich to ciekawi dziś, teraz i natychmiast chciałyby znać odpowiedź! Wykorzystajmy ich zaangażowanie i pomysłowość najpierw do dyskusji na poruszony temat, a potem do wyjaśnienia zagadnienia. Lekcje dotyczące ułamków prawie wszystkim kojarzą się z nudnymi przykładami rachunkowymi wykonywanymi "od dzwonka do dzwonka". Oczywiście trening czyni mistrza, ale zamiana tablicy i kredy na inną, bardziej atrakcyjną dla dzieci formę sprawia, że zapominają one o tym, że lekcja dotyczy ułamków, a skupiają na "zastępnikach" w postaci kostek, kart, domin, gier planszowych, klamerek itp. Tutaj ograniczeniem jest tylko czas i pomysłowość nauczycieli. Poniżej chciałam zaprezentować kilka takich właśnie zastępników, które urozmaicą lekcje dotyczące ułamków, będą pomysłem na lekcje powtórzeniowe bądź inspiracją do stworzenia własnych narzędzi pracy, pomogą również w powtórce ułamków w domu. W każdym z nich cel jest taki sam – zaprzyjaźnić się z ułamkami zwykłymi. Nawet jeżeli uczeń zrobi samodzielnie i ze zrozumieniem tylko dwa przykłady, to będą one cenniejsze niż kilkanaście zrobionych wspólnymi siłami na lekcji. 1. Domino Klasyczne domino ze skracaniem i rozszerzaniem ułamków. Grupy (2 – 3os.) rozsypują domino i próbują ułożyć z niego węża (w jednym kawałku). Wąż może też się zamknąć (głowa łączy się z ogonem). Uczniowie mają do dyspozycji kartki, na których mogą wykonywać obliczenia. Oceniamy poprawność, a nie czas wykonania zadania – aby wszyscy uczniowie mieli szansę na nagrodę w postaci oceny czy plusów z aktywności. 2. Krótkie podsumowania lekcji z kostkami (odczytywanie ułamków, zamiana ułamków niewłaściwych na liczby mieszane, zamiana liczb mieszanych na ułamki niewłaściwe, porównywanie ułamków) Na zakończenie lekcji dot. każdego z ww. zagadnień uczniowie otrzymują kostkę/kostki (najlepiej 10-ścienne) i jedną z kartek, na której znajdą instrukcję, co mają zrobić. Podsumowanie składa się z czterech rund. Po uzupełnieniu przez uczniów każdej z kartek zbieramy prace, sprawdzamy, czy punktacja wpisana przez uczniów się zgadza. Po ostatniej rundzie wystawiamy oceny. (Oczywiście to tylko jedna z możliwości). Propozycje zadań znajdują się w załączonym pliku. 3. Jenga z ułamkami W Jengę grał każdy. Zasady standardowe, ale dodatkowo po każdym wyciągnięciu klocka uczeń wykonuje na kartce obliczenia przykładu, który wybrał. Na zakończenie zbieramy kartki i oceniamy poprawność. Warto zapowiedzieć na początku, że np. 3 osoby z klasy, które poprawnie obliczą największą liczbę przykładów, otrzymają szóstki. Najciekawsze jest to, że uczniom wcale nie przeszkadza, iż wykonują działania... Ich wersja jest taka, że po prostu grają w Jengę :) A że klocki Jengi mają kilka stron, a na każdej można napisać przykłady, to jeden zestaw klocków można wykorzystać do kilku różnych tematów. (Moje Jengi mają z jednej strony dodawanie i odejmowanie ułamków zwykłych, z drugiej strony mnożenie i dzielenie ułamków dziesiętnych, a kolejne strony czekają na nowe pomysły). 4. Klamerki Czteroosobowa grupa uczniów otrzymuje 20 klamerek. Ich zadaniem jest połączenie klamerek w pary. Można skracać ułamki, rozszerzać, zamieniać ułamki niewłaściwe na liczby mieszane albo odwrotnie – wszystkie poznane umiejętności mogą być zastosowane. Wystarczy nie zdradzać uczniom, czy powinny im zostać klamerki bez pary i oczywiście obiecać nagrodę za poprawne wykonanie zadania, aby usłyszeć dyskusje, wyjaśnienia, a nawet kłótnie z serii: To było inaczej, tak nie wolno, nie pamiętasz, to się robiło tak... itp. 5. Ułamkowy Piotruś Propozycja na początkowe lekcje z zamiany ułamków niewłaściwych na liczby mieszane i odwrotnie. (Oczywiście modyfikacja wybranych ułamków może jeszcze uprościć albo utrudnić grę). Na prawdziwe karty do gry naklejamy wydrukowane na samoprzylepnym papierze ułamki, tworząc 21 kart (10 par: ułamek niewłaściwy + odpowiadająca mu liczba mieszana oraz jeden "Piotruś"). Czteroosobowa grupa uczniów gra tak, jak w zwykłego Piotrusia. Uczniowie rozdają sobie karty. Zaczynają od znalezienia i wyłożenia na ławkę par, które znajdą wśród otrzymanych kart. (Wszyscy sprawdzają, czy wyłożone pary faktycznie są parami). Następnie uczniowie losują po kolei po jednej karcie od sąsiada. Chodzi o to, aby jak najszybciej wytypować, która karta jest Piotrusiem. Zamiast bać się ułamków, bawmy się nimi! Na podstawie przyniesionego przepisu na ciasto wyjaśnijmy, jak rozumieć zwroty półtorej szklanki mąki czy ćwierć kostki margaryny, przeliczmy ilość potrzebnych składników do upieczenia ciasta z 3/4 porcji. Przynieśmy 3 jabłka i nóż i poprośmy o rozdzielenie jabłek po równo między osiem osób. Pokażmy uczniom, że to, czego się uczą, można zastosować – to jest zawsze największy motywator do nauki. Oczywiście zanim przejdziemy do konkretów, musimy zadbać o teoretyczne przygotowanie naszych uczniów do rozwiązywania praktycznych problemów. Pamiętajmy, że dzieci są ciekawe świata i nowości. Tyle czasu czekały na ułamki, nie pozwólmy, żeby się do nich zniechęciły! Autor: Alicja Smolińska Nauczycielka matematyki Nieraz możemy spotkać się z sytuacją, gdy uczeń podczas lekcji buja w obłokach. Jest to sygnał dla nauczyciela, że to, co się dzieje w klasie, dla mózgu tego konkretnego ucznia jest mało atrakcyjne. Co możemy zaproponować uczniom, aby lekcje stały się ciekawsze (przynajmniej z punktu widzenia mózgu)? Jakie techniki zastosować na matematyce? Przedstawię Państwu różne gry i zabawy, które sprawią, że uczniowie chętniej będą się uczyć – czasami nie mając świadomości, że to, co robią, to nie jest tylko zabawa. Moje propozycje są do wykorzystania w pracy zarówno z dziećmi, jak i z młodzieżą oraz dorosłymi. Zacznijmy od tego, że nasz mózg nie lubi nudy. Ciągle musi coś robić. Jeśli my nie damy mu zajęcia, zajmie się czymś mało ważnym – z naszego punktu widzenia. Nie raz możemy spotkać się z sytuacją, gdy uczeń podczas lekcji buja w obłokach. Jest to sygnał dla nauczyciela, że to, co się dzieje w klasie, dla mózgu tego konkretnego ucznia jest mało atrakcyjne. W związku z tym znalazł sobie bardziej interesujące zajęcie, na przykład liczenie liści na drzewie za oknem. No cóż, nie uda się nam zadowolić wszystkich, ale możemy się starać, aby pozytywnie zaangażować jak największą grupę uczniów. Zwiększamy swoje szanse, jeśli pozwolimy im korzystać z własnej wyobraźni. Co zatem możemy zaproponować, aby lekcje stały się ciekawsze (przynajmniej z punktu widzenia mózgu)? Jedną z technik, którą możemy wykorzystać na matematyce, są haki pamięciowe. Istnieje wiele odmian tej metody, ja przedstawię dwie najbardziej Obrazkowe haki pamięciowe Metoda polega na tym, by dla każdej cyfry od zera do dziewięciu dobrać obraz, który będzie ją reprezentował. Skojarzeń może być bardzo dużo, ja pokażę te, które sama stosuję i lubię. Nie przeszkadza to, aby każdy z Was i Waszych uczniów stworzył własny system. Moje haki wyglądają tak jak na rycinie 1. Ryc. 1. Propozycja haków pamięciowych Przypisałam następujące obrazy do kolejnych cyfr: 0 – balon 1 – świeca 2 – łabędź 3 – serce 4 – krzesło 5 – hak 6 – słoń 7 – kosa (jestem z pokolenia, które zna ten przedmiot, ale można wybrać na przykład chorągiewkę) 8 – bałwan 9 – rakieta tenisowa Kiedy obrazy i cyfry są dla nas jednoznaczne, możemy przystąpić do kodowania różnych informacji. Na przykład zapamiętania kwadratów liczb większych od 10. 11 razy 11 to 121. Zatem muszę wyobrazić sobie świecę (1), łabędzia (2) i kolejną świecę (1). Obrazy muszą pojawić się w tej właśnie kolejności, aby zachować porządek cyfr w liczbie. Muszę stworzyć teraz historię, którą zapamiętam, bo będzie absurdalna, głupia, śmieszna albo dziwna. Zaangażuje moją wyobraźnię i emocje. Na przykład taką: trzymając wielką świecę, idę przez ciemność, nic nie widzę, jest mi zimno i zaczynam się bać. Nagle z naprzeciwka coś do mnie się zbliża. Czuję mrowienie na plecach. Zatrzymuję się i czekam. W tym momencie orientuję się, że zbliża się do mnie łabędź, też jest zagubiony i przestraszony. Ma nawet świecę, tyle że jego świeca jest zgaszona. Przyglądam się tej zgaszonej świecy i widzę czerwoną kwadratową nalepkę z liczbą 11 (lub opcjonalnie z dwoma świecami). Taka historia pozwala na zapamiętanie informacji, że 11 do kwadratu to 121. Spróbujcie z uczniami wymyśleć historie dotyczące kolejnych liczb podniesionych do kwadratu. A co, jeżeli mamy do zapamiętania inne potęgi liczby? Tu też z pomocą przychodzi wyobraźnia. Trzecia potęga to sześcian, czyli wystarczy do naszego obrazu dołączyć znany i charakterystyczny sześcienny przedmiot. Może to być kostka do gry, pudełko czy układanka. Jeśli kwadrat i sześcian to za mało, musimy wprowadzić nowy obraz, który zawsze będzie nam się kojarzył z potęgą. W moim przypadku jest to korona. Symbol władz i siły, czyli potęgi. Umieszczając koronę w moim obrazie, daję mózgowi sygnał, że mam do czynienia z potęgą. Jeśli chcemy tę technikę wykorzystywać częściej na lekcji matematyki, warto stworzyć swoje obrazy dla działań matematycznych oraz najpopularniejszych symboli. Ćwiczenie czyni mistrza, więc trenujcie wyobraźnię swoją i swoich uczniów. Rymowane haki pamięciowe Technika jest podobna do poprzedniej – z tą różnicą, że haki wybieramy nie na zasadzie podobieństwa kształtu, ale rymu. I tak na przykład ja mam następujące zakładki: 0 – ksero 1 – Eden 2 – drwa 3 – wszy 4 – rowery 5 – pięść 6 – teść 7 – tandem 8 – prosię 9 – pieczęć Wy, oczywiście, możecie wybrać inne. Zasada jest jednak taka, aby znaleźć rym i aby nowe słowo było łatwe do wyobrażenia. Jeśli rym będzie zbyt skomplikowany, może to utrudnić stosowanie metody. Powyższe propozycje nie są jedyne. System haków może być bardzo dowolny. Ważne, aby był nam dobrze znany i stały. Istnieją zakładki osobiste związane z częściami ciała. Zakładki mieszkaniowe (rzymski pokój), gdy wybieramy charakterystyczne punkty naszego mieszkania lub pokoju. Ponieważ metody haków bazują na łączeniu nowych informacji ze starymi, hakami mogą być dowolne znane nam listy, na przykład planety ustawione w kolejności od słońca. Jednak takie zakładki sprawdzą się, jeśli mamy wiadomości na temat poszczególnych planet. W przeciwnym razie możemy nie rozróżnić kolejnych haków i wprowadzimy zamieszanie. Jeśli Ty lub Twój uczeń jesteście pasjonatami jakiejś dziedziny, możecie wybrać zakładki związane ze swoją pasją. Rysowanki i rebusy Kiedy mamy zebrać i powtórzyć wiadomości z jakiegoś działu czy tematu, ciekawą zabawą jest narysowanie słowa, które reprezentuje nasz temat. Następnie do każdej litery wybranego wyrazu dopisujemy wiadomości i informacje w taki sposób, aby zaczynały się one na wskazaną literę. Tworzenie takiego obrazka powoduje, że przede wszystkim musimy określić, czego dotyczy cały dział, a potem zapisać to za pomocą słowa lub dwóch. Następnie zbieramy informacje i musimy przełożyć je na zrozumiały język – z zachowaniem zasady, że informacja musi rozpoczynać się na konkretną literę. Efekt takiej pracy mógłby wyglądać tak jak na rycinie 2. Ryc. 2 Tworzenie rebusów również jest fajną zabawą, pozwalającą na utrwalenie matematycznego nazewnictwa. Trzeba tylko pamiętać, że nie wszystko to, co dla nas jest oczywiste, dzieci odczytają w ten sam sposób. Tak jest na przykład z hasłem: siatka graniastosłupa. Jako rebus narysowałabym to tak, jak na rycinie 3. Problem może polegać na tym, że coś, co ja pamiętam pod nazwą siatki, moje dzieci nazywają na przykład reklamówką lub torbą na zakupy. Ryc. 3 Takie rysowanie rebusów sprawdzi się na pewno w szkole podstawowej, natomiast w szkole średniej można poprosić uczniów o wykonanie pracy w domu. Może w ten sposób powstać matematyczna gazetka dla osób lubiących rozwiązywać zagadki. Zbieranie i powtarzanie informacji w inny sposób niż zwykle Kolejną propozycją na powtórzenie informacji przed klasówką czy egzaminem jest metoda ABC. Polega ona na tym, że wypisujemy wszystkie litery alfabetu, od A do Z, pomijając te z polskimi znakami diakrytycznymi. Jeśli na późniejszym etapie okaże się, że możemy je wykorzystać, po prostu je dopiszemy. Teraz, kiedy mamy już listę liter, do każdej z nich dopisujemy informację dotyczącą tematu, który powtarzamy. Zasada dopisywania jest taka, że informacja, którą dopisujemy, zaczyna się na wskazaną literę (dlatego sugerowałam pominięcie liter ą, ę itp.). Naszym celem jest zapisanie wszystkiego, co wiemy na dany temat, oraz znalezienie pary dla każdej litery. Oczywiście, może się zdarzyć, że nie jesteśmy w stanie dopasować hasła rozpoczynającego się na przykład literą C. Mamy wówczas trzy możliwości. Po pierwsze – zostawiamy literę bez dopasowania. Po drugie – próbujemy przeredagować inne hasła, może jednak się uda. Po trzecie – zdajemy się na naszą i uczniów kreatywność. Możemy zacząć wpis na przykład tak: coś mi się wydaje, że… Niektóre litery dopasowuje się łatwiej, inne trudniej. Nie należy się zniechęcać, gdy mamy kilka haseł na jedną literę. Zapiszmy je, być może później przyjdzie nam do głowy inne skojarzenie i będziemy mogli przepisać je w puste miejsce. Taką zabawę można wykorzystać w pracy indywidualnej lub na lekcji z klasą. Możemy również łączyć obie formy. Wyobraźmy sobie, że zbieramy wiadomości dotyczące własności funkcji. Możemy poprosić uczniów, aby każdy – sam lub z kolegą z ławki – wypisał własne skojarzenia. Następnie tworzymy na tablicy wspólną listę ABC. Prosimy uczniów, aby uzupełnili ją swoimi propozycjami. Niektóre skojarzenia się powtórzą (wówczas zapisujemy je tylko raz), inne będą unikatowe. W ten sposób powstanie ciekawa baza wiedzy, która może wyglądać na przykład tak: A – a to litera, która często występuje we wzorze ogólnym funkcji, mogą być również inne litery B – bez wykorzystania wszystkich argumentów nie ma mowy o funkcji C – ciągła funkcja w punkcie lub przedziale D – dziedzina, czyli zbiór argumentów; działania na funkcjach E – ewentualnie przydaje się znajomość granic i pochodnych funkcji F – f (x) taki symbol oznacza funkcję f o argumencie x G – graf H – Homogeniczna funkcja, co to właściwie jest? Czy muszę to znać? I – i nie zapomnij, że każdemu argumentowi przyporządkowana jest dokładnie jedna wartość J – Jak mogę wykorzystać znajomość funkcji? Może przyda mi się przy obliczaniu najbardziej optymalnego rozwiązania K – kwantyfikatory stosujemy, gdy mamy zapisać symbolem, że coś jest prawdziwe dla wszystkich lub tylko dla niektórych x L – linia może być wykresem funkcji, ale czasami wykresem są punkty Ł – łatwo się pogubić, jeśli nie określimy poprawnie dziedziny i przeciwdziedziny M – miejsca zerowe funkcji; monotoniczność N – nierosnąca i niemalejąca funkcja O – odwzorowanie zbioru X w/na zbiór Y; odwrotna funkcja; okres funkcji P – przeciwdziedzina, czyli zbiór wartości; parzystość funkcji R – równość funkcji; różnowartościowość S – stała funkcja T – tabelka argumentów i wartości funkcji U – układ współrzędnych, w nim rysujemy wykres funkcji W – wzór funkcji; wykres funkcji X – x tak zwykle oznaczamy argument funkcji Y – y tak zwykle oznaczamy wartość funkcji Z – złożenie funkcji I t... Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów Co zyskasz, kupując prenumeratę? 6 wydań czasopisma "Matematyka" Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online Możliwość pobrania materiałów dodatkowych, testów i zadań ...i wiele więcej! Sprawdź Cel zajęć: Rozwijanie kreatywności. Ćwiczenie myślenia kombinatorycznego (jednego z typów myślenia kreatywnego polegającego na tworzeniu czegoś nowego z już istniejących/znanych elementów). Kształtowanie umiejętności tworzenia tekstu o charakterze matematycznym. Doskonalenie umiejętności rozwiązywania zadań tekstowych. Metody i formy organizacyjne: burza mózgów karuzela pomysłów praca w grupie plakat – galeria pomysłów Przebieg zajęć: 1. Podział klasy na grupy i tworzenie nazw grup Ćwiczenie 1. „MatNazywanie” Załącznik: Dla każdej grupy tabliczka (kartka A4 złożona na pół z miejscem na wpisanie nazwy) (Załącznik 1.) Przebieg ćwiczenia: Metodą burzy mózgów członkowie grupy wymyślają nazwę swojej grupy. Nazwa ma składać się z pojęcia matematycznego lub zwrotu związanego z matematyką oraz określenia wskazującego na wspólną (pozytywną!) cechę uczestników tej grupy. Np.: Wesołe cyferki, Nieobliczalne działania, Fascynujące ułamki, Potężne potęgi. Wymyśloną nazwę grupy zapisują na swoich tabliczkach. 2. Ćwiczenie 2. „Zadaniowa wycinanka wyrazowa” Załącznik: Dla każdej grupy: wycinek z gazety (np. dotyczący roku matematyki, tak by „przemycić” informację). Ewentualnie dodatkowo ten sam tekst powiększony i pocięty na wyrazy (wówczas uczniowie robią wyklejankę). karta zadania i jego rozwiązania. Polecenie: Ułóżcie tekst zadania matematycznego. W tekście zadania mają pojawić się wyrazy z artykułu oraz co najwyżej 5 dodatkowych wyrazów. (Uwaga! Jeśli wyraz w tekście pojawia się tylko raz, to w treści zadania może być użyty co najwyżej raz.) Rozwiązaniem zadania ma być liczba naturalna. Treść zadania i jego rozwiązanie zapiszcie na kartce A4. Przebieg ćwiczenia: Ułożenie zadania. Zapisanie zadania i jego rozwiązania na kartce A4. (5 minut) Przekazanie karty zadań sąsiedniej grupie (grupa pierwsza drugiej, druga trzeciej, itd.) Rozwiązanie zadania przez sąsiednie grupy i sprawdzenie zgodności zadania z poleceniem i poprawności rozwiązania. Przydzielenie punktów wg schematu: – 1 p. zgodność z poleceniem – wyrazy z tekstu i tylko co najwyżej 5 dodatkowych – 1 p. zgodność z poleceniem – rozwiązaniem jest liczba naturalna – 1 p. poprawność rozwiązania zadania „Powrót zadań do grupy”. Zapisanie na tabliczkach otrzymanej liczby punktów. Jeśli zadanie było źle rozwiązanie, jego rozwiązanie lub modyfikacja i rozwiązanie staje się zadaniem domowym uczniów. Zapisane na kartkach zadania (te które były poprawne) są czytane na forum klasy i przyklejane na dużą kartkę papieru – powstaje plakat. 3. Ćwiczenie 3. „Zadaniowa czkawka pierwszoliterowa” Załącznik: Litery (spółgłoski) do wylosowania (zapisane np. na patykach, nakrętkach, karteczkach). Dla każdej grupy karta zadania. Polecenie: Ułóżcie zadanie matematyczne, którego tekst będzie miał maksymalnie 30 wyrazów i jak najwięcej wyrazów będzie się rozpoczynać od wylosowanej litery (jednakowej dla wszystkich grup). Rozwiązanie zaproponowanego zadania ma rozpoczynać się od zapisania wyrażenia 2 x 7 + 15. Treść zadania zapiszcie na kartce A4. Przebieg ćwiczenia: Wylosowanie litery. Ułożenie zadania. Zapisanie zadania na kartce A4. (5 minut) Przekazanie zadań sąsiedniej grupie (grupa pierwsza drugiej, druga trzeciej, itd.) Rozwiązanie zadania przez sąsiednie grupy i sprawdzenie zgodności zadania z poleceniem. Przydzielenie punktów wg schematu: – 1 p. zgodność z poleceniem – maksymalnie 30 wyrazów – 1 p. zgodność z poleceniem – warunki zadania zgodne z wyrażeniem – n x 1 p. – za n wyrazów na zadaną literę „Powrót zadań do grupy”. Zapisanie na tabliczkach otrzymanej liczby punktów. Jeśli zadanie było źle rozwiązanie, jego rozwiązanie lub modyfikacja i rozwiązanie staje się zadaniem domowym uczniów tej grupy. Zapisane na kartkach zadania (te które były poprawne) są czytane na forum klasy i przyklejane na dużą kartkę papieru – powstaje plakat. 4. Ćwiczenie 4. „Zadaniowe puzzle przypadkowe” Załącznik: Dla każdej grupy karta zadania z narysowanymi siedmioma puzzlami. Na kartce jest zapisana nazwa grypy. karta rozwiązań – czysta kartka na rozwiązania zadań innych grup. Podzielona na tyle ile jest grup. Polecenie: Wylosujcie trzy obrazki i oraz cztery cyfry. Na puzzlach narysujcie obrazki oraz zapiszcie wylosowane cyfry. Ułóżcie zadanie, którego treść będzie związana z tym co na obrazkach i będzie zawierała wylosowane cyfry (tylko te cyfry!). Treść zadania zapiszcie na karcie zadania, a rozwiązanie na swojej karcie rozwiązań. Przebieg ćwiczenia: Wylosowanie elementów – „puzzli” do zadań. Zapisanie ich na puzzlach narysowanych na karcie zadania. Ułożenie zadania przez każdą grupę i zapisanie go na karcie zadania. Przekazanie kart zadań sąsiedniej grupie (grupa pierwsza drugiej, druga trzeciej, itd.) Rozwiązanie otrzymanego zadania i zapisanie rozwiązania na karcie rozwiązań. Czas 3 minuty. Przekazanie zadań sąsiedniej grupie itd. aż każda z grup rozwiąże wszystkie zadania innych grup. Prezentacja zadań i sprawdzenie rozwiązań. Kolejno każda z grup czyta swoje zadanie, a pozostałe podają swoje rozwiązania. Za poprawne rozwiązanie grupa otrzymuje 1 punkt. 5. Podsumowanie Zliczenie punktów. Przydzielenie tytułów: – Kreatywnych matematycznie – Orłów zadaniotwórczych – Kreatorów matematycznych potyczek najnowsze posty z kategorii: oMatmo newsletter to maile z dużą dawką kreatywnej matematyki ! Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich wyrażam zgody Nauka matematyki może być skuteczna i przyjemna zarazem. Bez presji i pośpiechu matematyka odsłania przed nami zupełnie inne oblicze, matematyki praktycznej. Źródeł do nauki matematyki jest wiele. W zależności od własnych preferencji możemy wybrać te, które najbardziej nam odpowiadają pod kątem merytorycznym jak i wizualnym, graficznym. Często sięgamy po te materiały, które są dla nas atrakcyjne, sprawiają nam przyjemność. Do takich właśnie należą gry komputerowe i planszowe o walorach edukacyjnych. Szereg gier logicznych doskonale ćwiczy nasze zdolności matematyczne kompletnie podświadomie, przez co ucząc się, ćwicząc nie odczuwamy wysiłku będąc przekonanym o spędzaniu czasu nie na nauce, ale na rozrywce. Wśród gier logicznych doskonalących matematyczne umiejętności wymienić warto szachy, a także wieże Hanoi czy też sudoku. Gier i gierek matematycznych dla dzieci jest mnóstwo w portalach edukacyjnych jak itp. W wielu niepozornych grach można wyćwiczyć przy okazji umiejętności niezbędne na matematyce. Czy to budując obiekty, czy gospodarując budżetem zawsze stykamy się z matematyką. Wbrew pozorom matematyce służyć może nawet tak banalna w swej konstrukcji gra jak Angry Birds. Mimo to warto zanim się wciągniemy w grę sprawdzić jej wartość edukacyjną, przemyśleć co uzyskamy grając właśnie w tę grę. Oprócz gier istotne znaczenie mają również aplikacje mobilne o walorach edukacyjnych. Dostępne są zarówno aplikacje obliczeniowe, rozbudowane kalkulatory jak również aplikacje będące mini kursami matematyki na różnych poziomach. Te ostatnie są szczególnie interesujące. Na rynku jest ich bardzo dużo, różnią się metodą nauki jak i zawartością materiału. Formuła aplikacji jest podobna, celem jest nauka przy okazji, w każdej wolnej chwili czy to w podróży, kolejce do dentysty czy na spacerze bądź zakupach. Systematyczna praca z aplikacją zapewnia naukę w uporządkowany sposób według przygotowanego harmonogramu poznawania kolejno po sobie następujących zagadnień. Do każdej lekcji serwowane są ćwiczenia a po określonych partiach materiału testy sprawdzające. Uzupełnieniem nauki poprzez aplikację jest współzawodnictwo i społeczność jaką tworzą użytkownicy aplikacji. W wielu aplikacjach możliwe jest ocenianie kolegów, czy też konkurowanie wynikami, a także monitoring postępów w nauce. Wielu osobom aplikacje mobilne pomagają w systematycznej nauce, dla innych są świetnym uzupełnieniem, a dla jeszcze innych stanowią idealne źródło wiedzy. Multimedialność aplikacji pozwala na dotarcie nie tylko do wzrokowców. Wykłady w wersji video, wykresy, prezentacje w ciekawej formie graficznej uatrakcyjniają treść i sprawiają, iż jest nam łatwiej i przyjemniej się uczyć. Jednym ze źródeł wiedzy a jednocześnie sposobów na naukę matematyki w domu są korepetycje online. Bez wychodzenia z domu można uczyć się z dowolnie wybranym nauczycielem z całego świata. Profile korepetytorów udzielających korepetycji przez Skype znaleźć można bez trudu na tablicach ogłoszeniowych w sieci i nie tylko. To wygodny sposób nauczania. Indywidualny nauczyciel może nam dostarczyć wiedzy jakiej oczekujemy, sprawić byśmy ją zrozumieli i w należyty sposób opanowali. Korzystając z korepetycji przez Skype możemy zarówno uzupełnić swoją wiedzę matematyczną jak i rozszerzyć o dodatkowe informacje dotąd nieznane. To znacznie tańsze i wygodniejsze rozwiązanie w porównaniu z korepetycjami stacjonarnymi. Atutem tej możliwości jest opcja wyboru renomowanych korepetytorów, najlepszych nauczycieli, do których dostęp lokalnie jest ograniczony i niemożliwy z uwagi na logistykę. Zalet korepetycji przy pomocy internetu jest bez liku, podobnie jak i zadowolonych użytkowników. Ciekawym źródłem wiedzy z dziedziny matematyki są portale naukowe, czasopisma popularno naukowe jak również blogi internetowe. Co prawda blogi prowadzone są często amatorsko przez pasjonatów matematyki i nie są autoryzowanymi źródłami wiedzy, to zawierają nie rzadko sporą część materiałów przydatnych w procesie nauczania matematyki na wszystkich poziomach zaawansowania. Wiele blogów, zwłaszcza anglojęzycznych dostarcza wiedzy z pierwszej ręki, wielu pomysłów i inspiracji do nauki. Rozmaite rozważania i rozwiązania są kopalnią wiedzy dla uczniów i początkujących matematyków. Dodatkowo blogi skupiają wokół siebie określoną społeczność. To okazja do poznania ciekawych osób, nawiązania kontaktów i relacji, a także wymiany opinii, swoich doświadczeń. Ogromnym ułatwieniem są biblioteki online umożliwiające wypożyczenie pozycji naukowych w wersji elektronicznej pod postacią e-booka. Dzięki tej opcji nie musimy pokonywać kilometrów do biblioteki, wystarczy online skorzystać z wypożyczenia. To doskonałe źródło wiedzy dla studentów, maturzystów którzy pisząc swoją pracę zaliczeniową, magisterską potrzebują skorzystać ze źródeł naukowych niedostępnych w Polsce czy lokalnie w uczelnianej bibliotece – dodaje Marcin z Preply, która oferuje korepetycje z matematyki w Warszawie i wielu innych miastach w Polsce. Alternatywą dla blogów są fora internetowe oraz grupy dyskusyjne. Na polskim rynku jest ich sporo, jednakże znając angielski możemy dołączyć do bardziej zaawansowanych grup społecznościowych naukowców, doktorantów i matematyków. Fora, Facebook czy GoldenLine to również źródła wiedzy dla początkujących, pasjonatów, którzy poszukują kontaktu z innymi osobami równie zainteresowanymi matematyką, nauka matematyki. Dzięki społecznościom internetowym niezależnie od miejsca zamieszkania, a nawet narodowości możemy pozyskać kompana do wspólnej nauki. Warto dodać iż internetowe znajomości mogą być doskonałą motywacją do nauki jak również służyć konsultacji problemów. Innym interesującym źródłem wiadomości dedykowanym w szczególności uczniom, dzieciom i młodzieży są portale stricte edukacyjne zapewniające szereg zestawów ćwiczeniowych, dostęp do tabel matematycznych, wykładów. W dość zorganizowany i kompleksowy sposób działają platformy e-learningu, które dostarczają pełen wachlarz pomocy do nauki, z których można wybrać te najbardziej nam potrzebne i najwygodniejsze w użyciu. Internetowe kursy z matematyki to dość często spotykana oferta, z której korzystają uczniowie i studenci. Na poziomie podstawowym matematyki można uczyć się po prostu żyjąc, czy to bawiąc się klockami czy gotując, bądź idąc na zakupy. Pomysłów na różnorodne zabawy z dziećmi z matematyką w tle jest w sieci całe mnóstwo. Głównie umieszczane są na blogach parentingowych oraz stronach internetowych poświęconych edukacji wczesnoszkolnej. Często w niecodzienny sposób można nauczyć dziecko matematyki w o wiele szerszym zakresie niżeli z książki, podręcznika szkolnego. To poprzez aktywność i praktykę, dostrzeżenie pożyteczności liczenia procentów, ułamków dziecko najszybciej matematykę zrozumie i pokocha. W sieci prezentowane są rozmaite zabawy i gry wyzwalające potrzebę zdobywania wiedzy matematycznej, rozwijania się w kierunkach ścisłych. Bazując na wewnętrznej potrzebie odkrywania świata można dzieci nauczyć nie tylko podstaw matematyki, ale o wiele więcej. To z jakiego źródła skorzystamy zależy od wielu czynników, jednak zawsze należy pamiętać by kierować się własnymi preferencjami i sprawdzonymi opiniami. Przed wykorzystaniem źródła zawsze warto sprawdzić na ile jest ono wiarygodne. Zaletą sieci jest to, że większość źródeł jest całkowicie bezpłatnych i łatwo osiągalnych. Bezwzględnie nauka matematyki jest warta wysiłku, jak i godna polecenia z uwagi na jej praktyczne wykorzystanie w życiu codziennym, zawodowym. Autor: Preply Polska, korepetycje z fizyki i nie tylko! Zapraszamy do

ciekawe pomysły na lekcje matematyki